Riskonet przeprowadza badanie w dziedzinie harmonizacji dla CCV
29 maja 2017
Identyczne sposoby pracy, identyczne rezultaty?Zlećmy pięciu inspektorom skontrolowanie instalacji tryskaczowej w oparciu o ustalony schemat inspekcji. czy wszyscy podejdą do tego zadania w mniej więcej taki sam sposób i czy ich ocena będzie brzmiała jednoznacznie? Oto sedno zadania, z jakim centrum ds. zapobiegania przestępstwom i bezpieczeństwa (CCV) zwróciło się do Riskonet: przeprowadzenie badania w dziedzinie harmonizacji w zakresie inspekcji systemów VBB.
Inspekcje stałych systemów przeciwpożarowo-gaśniczych (Vast opgestelde brandbeheersings- en brandblussysteem – VBB) przeprowadza w Holandii pięć uprawnionych do tego instytucji: ANPI, BVI, Bureau Veritas, Kiwa R2B i VdS. Ale czy ich kontrole przynoszą identyczne rezultaty w takich samych sytuacjach? Czy praktyka w zakresie metod inspekcji jest jednolita?
Ten sam sposób działania, takie same rezultaty
„Oczywiście nie może być tak, że instytucja kontrolna A odrzuca daną instalację tryskaczową, instytucja B dopuszcza ją, zaś instytucja C dopuszcza tę samą instalację z zastrzeżeniami” – mówi Tom de Nooij, inżynier ds. zarządzania ryzykiem w Riskonet. „Ten sam sposób pracy musi przynosić te same rezultaty. Sprawdzanie na zlecenie CCV w charakterze swego rodzaju mierniczego, czy mamy do czynienia z harmonizacją, to zaszczytne zadanie”.
Badanie praktyczne
„Wraz ze zleceniodawcą zdecydowaliśmy, że kluczową część badania w dziedzinie harmonizacji stanowić będzie badanie praktyczne, które zostanie przeprowadzone w dużym przedsiębiorstwie handlowym w Utrechcie. W trakcie trzydniowej sesji w maju każda z zaangażowanych instytucji otrzyma zadanie przeprowadzenia inspekcji instalacji tryskaczowej w tej firmie. Porównamy ze sobą przyjęte sposoby działania, przeprowadzone analizy oraz oceny końcowe. A wszystko to w oparciu o schemat inspekcji CCV dla systemów VBB”.
Organizator i arbiter
W trakcie inspekcji firma Riskonet będzie pełnić funkcję zarówno organizatora, jak i badacza. „Przygotowaliśmy dokument zawierający punkty wyjścia, tak aby każda instytucja uczestnicząca w inspekcjach wiedziała, jakie są założenia. Organizacje te stworzą plany inspekcji i przystąpią do działania. My zaś zadbamy w tych dniach o zapewnienie takich samych warunków oraz optymalnego środowiska roboczego dla inspektorów, którzy będą mieli pełną swobodę i będą mogli na przykład uruchamiać pompy czy też włączać alarm przeciwpożarowy”.
Redukowanie różnic
Tom de Nooij podkreśla, że nie będą to zawody. „Nie sprawdzamy, kto najlepiej przeprowadzi inspekcję czy też popełni najmniej błędów. Interesują nas różnice pomiędzy planami inspekcji i raportami oraz sposoby ich realizacji. Oceniamy zatem założenie, zakres, sposób podejścia, interpretację, analizę i wyniki. Każdy z tych elementów to kwestie, pod kątem których schematy inspekcyjne będą musiały ewentualnie zostać zmodyfikowane, aby zredukować i wyeliminować różnice”.
Dążąc do harmonizacji
Na koniec firma Riskonet przygotuje analizę stwierdzonych rozbieżności – sprawozdanie na temat ewentualnej dysharmonii. „Mogą one dotyczyć np. interpretacji zagrożeń w pomieszczeniach magazynowych czy kategorii towarów. Czy dana instytucja przeprowadza inspekcje zgodnie z normami czy też w na podstawie stworzonego w oparciu o nie założenia? Czy inspekcja odbywa się w sposób zgodny z przepisami czy może na wyczucie?
Wnioski zostaną omówione z CCV i zaangażowanymi instytucjami kontrolnymi. „Inspektorzy uczą się od siebie wzajemnie i wymieniają się sposobami działania – stanowiącymi de factonajlepsze praktyki – oraz dopasowują je do siebie. W ten sposób uzyskujemy harmonizację. Do tego dążymy – kierując się przy tym oczywiście dążeniem do lepszych praktyk w dziedzinie inspekcji jako celem nadrzędnym. Chętnie wniesiemy swój wkład w to zadanie”.